Postanowiłam, że rok 2017 będzie w moim życiu rokiem przełomowym. Koniec z wszechobecną anonimowością oraz chowaniem głowy w piasek. Jak myślicie, co znajdowało się na pierwszym miejscu na noworocznej liście postanowień? Blog, własne wirtualne cztery kąty – czyli coś, co było synonimem największego marzenia. Tylko wiecie, taki profesjonalny. Z własną domeną oraz nietuzinkową szatą graficzną. Przestrzeń, pod którą mogłabym podpisać się wszystkimi moimi rudymi włosami, nie wstydząc się nawet najmniejszej czcionki.
Na platformę trafiłam dzięki Joannie Banaszeskiej, która jest country managerem całego przedsięwzięcia. Gdy wymieniła mi zaledwie kilka funkcji, które w sposób szczególny będą wyróżniać NOUW na tle pozostałych “marek” na rynku – wiedziałam, że to miejsce jest genetycznie zaprogramowane dla mnie. To przez nią do bladego świtu "remontowała" wszystkie witryny, które tu znajdziecie. Pierwsza najpiękniejsza cecha tego miejsca - nie trzeba być profesjonalnym grafikiem ani znawcą HTML, aby zaaranżować coś pięknego. Te umiejętności są tu po prostu zbędne. Całą grafikę jesteście w stanie stworzyć sami, posługując się banalnie skonstruowanymi suwakami. Elementów jest tak wiele, że każdy jest w stanie znaleźć tu coś dla siebie, to Wam gwarantuję!
Otóż wszystkie możliwości, które proponuje nam system, są czymś fenomenalnym dla każdego z nas. Ośmielę się nawet powiedzieć, że to perfekcyjne dopełnienie tz. "instagramowego życia". Krótkie wzmianki, które tam zamieszczam, mogę tu z łatwością rozwinąć i dodać szczegółową fotorelację. Właśnie na tym najbardziej mi zależy, prawda? Pojawiłam się w sieci ze względu na fakt, że uwielbiam tworzyć wartościowe treści – to była przecież moja myśl przewodnia. Wisienką na torcie są jednak toplisty! Znalazłam tyle inspirujących osób, na których jakimś dziwnym trafem nie odnalazłam w tym instagramowym zgiełku, a które są dla mnie wspaniałym źródłem inspiracji. Nigdy też nie ominę ich nowych POSTÓW! Wystarczy, że kliknę w przycisk “aktualności”, a wszystko co jeszcze nie wpadło w moje ręce, pojawi się na ekranie. Czy to nie jest cudowne?
Co najważniejsze — jest DARMOWA! Portal oferuje również funkcję "przeniesienia” własnej strony z całym dotychczasowym dorobkiem. Ekipa pomaga nawet zaprojektować pierwszy nagłówek. Więc na co czekacie? Jeśli marzycie o swoim własnym kącie, to czas podwinąć rękawy i brać się do roboty. Nie marnujcie czasu. Ja zmarnowałam go stanowczo za dużo, ukrywając się przed całym światem. Jeśli taka forma “komunikacji” ze światem sprawia Wam radość to, dlaczego chcecie milczeć? Wspominałam Wam już, że gigantycznym zaburzenie jest wstydzić się tego, co się robi i czym się pasjonuje, prawda? W przypadku gdy zarwiecie noc, bo nie będziecie mogli się od tego oderwać, proszę mi o tym koniecznie donieść! Trzymam za Was kciuki!